Mateusz Gruźla Mateusz Gruźla
449
BLOG

Korwin i Wipler polegli w Wyborach

Mateusz Gruźla Mateusz Gruźla Polityka Obserwuj notkę 11

Przemysław Wipler informuje polaków o tym żeby odnieść sukces potrzebne są 3 rzeczy: czas, ludzie i pieniądze. Żeby ten sukces miał sens, potrzebna jest idea wyznaczająca cel. Dla partii Korwin ta idea to wiara w wolność, własność, sprawiedliwość, a cel to zmiana ustroju Polski. Wipler przypomina, że w kampanii musieli walczyć o głosy z wolnościowcami, konserwatywnymi liberałami i republikanami na innych listach. O ważnym zapomniał były Poseł, że walczyli również ze związkowcami, a mianowicie Janusz Korwin Mikke – rozpowszechniając nieprawdziwe informacje na temat związkowców środkami masowego przekazu m.in. w materiale „o wywiadzie dla wirtualnej polski z dnia 16.04.2015″ – film poniżej:

W swoim wystąpieniu obraził związkowców w bezczelny sposób oraz rzeszę Polaków, którzy należą do związków zawodowych w szeregu przedsiębiorstw i instytucji. Jest nie do pogodzenia z ideą Państwa Prawnego, aby osoba, pretendująca do najwyższego stanowiska w Państwie wyrażała się w taki oto sposób:

Kto się zapisuje do związków zawodowych?- źli robotnicy, nieroby . Dobry robotnik nie będzie zapisywał się do związków zawodowych, bo on, po co będzie płacił składkę, skoro Jego z pracy i tak nie wyrzucą”

W moim przekonaniu takie wypowiedzi dowodzą, że liderzy ugrupowania Korwin nie mają najmniejszej wiedzy o roli związków zawodowych zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Nie powinno ulegać wątpliwości, że dopuszczanie do takiej sytuacji, jest dalekie od zapewniania „swobodnego wykonywania” działalności związkowej a tym samym podważa porządek prawny i normy konstytucyjne mając za nic zarówno prawo polskie, jak i wspólnotowe (unijne). Zapisy Ustawy Zasadniczej, którą jest Konstytucja RP., tym samym zapisy najważniejszego Aktu Prawnego w Polsce powinny być im doskonale znane. Jest to przejaw ewidentnego lekceważenia roli dialogu społecznego jako podstawowej formy konstytucyjnej społecznego konsensusu . Pewność siebie, pycha sięgnęła zenitu dlatego dziś Wipler nie został wybrany na Śląsku na Posła .

Panowie w muszkach zagubili się w swoich rolach całkowicie, degradując się jako działacze polityczni i społeczni. Istnym szaleństwem jest atakowanie związków zawodowych w Polsce zapominając o Konstytucji RP, która zapewnia w art. 12 i art. 59 wolność tworzenia i działania związków zawodowych wskazując na podstawowe formy ich działania. Domniemywam również że Poseł do Parlamentu Europejskiego Korwin nie ma pojęcia o zapisach art. 7 Dyrektywy 2002/14/ WE Parlamentu Europejskiego i Rady – art. 136  Traktatu, który jasno mówi że:

szczególnym celem Wspólnoty i Państw Członkowskich jest wspieranie dialogu społecznego pomiędzy przedstawicielami pracodawców i pracowników „

nie wspominając o Konwencji Nr 87 Międzynarodowej Organizacji Pracy oraz Konstytucji RP dotycząca zapewnia swobody i wolności wykonywania działalności związkowej, zwłaszcza w sytuacji konfrontacyjnych zachowań pracodawcy. Przepisy te stanowią podstawę i punkt wyjścia dalszych regulacji prawnych, rozwijających i konkretyzujących treść i zakres prawa zrzeszania się w związki zawodowe oraz wyposażających je w określone uprawnienia, składające się w swym całokształcie na ich status prawny. Podstawowe znaczenie w tym zakresie ma ustawa z dnia 23 maja 1991r. Związki zawodowe stanowią organizację o szczególnym statusie prawnym, powołaną w celu reprezentowania i ochrony zawodowych, socjalnych oraz ekonomicznych interesów i praw wszystkich pracowników.

Niezrozumienie tych podstawowych mechanizmów wyklucza partię Korwin ze sfery politycznej i społecznej! Korwin twierdził, że dobrego pracownika z pracy nikt nie wyrzuci. Tymi słowami utwierdził Polaków w przekonaniu, że miliony osób zwolnionych z pracy w wyniku restrukturyzacji, likwidacji stanowisk pracy było złymi pracownikami, co skutkowało pozbawieniem ich miejsc pracy. Rzesza osób bezrobotnych nie znajduje zatrudnienia, dlatego, że są złymi fachowcami, których pracodawca nie potrzebował, pozbawił środków do życia wyrzucając poza bramy zakładu.

Wielokrotnie wspominałem, że obecna fala krytyki wobec przedstawicieli związków zawodowych, którzy reprezentują interesy wszystkich ludzi pracy jest celowym , planowanym „krzesiwem” do rozgrzewania emocji politycznych w kampaniach wyborczych . Panowie zapomnieli że dzięki staraniom związków zawodowych tysiące osób nie zostało zwolnionych, bowiem działania w różnych formach obrony człowieka, jako jednostki, zapobiegły tragedii wynikających z utratą miejsca pracy, tym samym źródła dochodu pracownika i jego rodziny. Korwin w dalszej części swojej wypowiedzi twierdził, że związkowcy są nierobami, którzy pobierają wynagrodzenie za nic.

 ” Czy się stoi, czy się leży dwa patole się należy. Hersztem tego całego gangu jest (..)”

W tym miejscu przyrównał związkowców do gangsterów, którymi dowodzi herszt bandy. Gang, to zorganizowana, niebezpieczna grupa przestępcza. Herszt zaś, to przywódca szajki złoczyńców. Nazwał około 2 milionów Polaków zrzeszonych w związkach zawodowych przestępcami, bandytami naruszając godność obywateli zrzeszonych w myśl przepisów prawa w związkach zawodowych.

Podważanie autorytetu związkowców w Polsce, których zadaniem jest obrona praw pracowniczych nie wyszło im na dobre . Zabrakło im 37 035 głosów by przejść próg wyborczy. Myślę że w tym miejscu udało mi się przekonać z tej liczby kilka osób by nie marnowali głosu na Korwina i Wiplera, a oddali go na ludzi Pawła Kukiza. Być może tak się stało, bo na Śląsku na Komitet Wyborczy Wyborców „Kukiz’15” zagłosowało 10.05% odnosząc sukces wyborczy bez pieniędzy i podniebnej kampanii śmigłowcem.

Poniżanie związkowców za pośrednictwem środków masowego przekazu posługując się słowami i zwrotami uznawanymi powszechnie za obelżywe dały negatywne skutki Wiplerowi i Korwinowi i nawet nie pomogła w kampanii flota statków powietrznych, którymi podróżowali. Za nawyzywanie związkowców nierobami, gangsterami, bandytami, złymi pracownikami rachunek wystawili wyborcy przy urnach. Zapominanie o konstytucyjnie gwarantowanych zasadach dialogu społecznego to łamanie zasad ustawy zasadniczej dający sygnały, że prawo można przestrzegać wybiórczo – a takie postawy powinny być wykluczone w Państwie Prawa! 

 

Członek Prezydium MOZ NSZZ Solidarność Fiat Chrysler Automobiles Poland , Delegat w Regionie Śląsko -Dąbrowskim NSZZ Solidarność , Delegat w Krajowej Sekcji Przemysłu Motoryzacyjnego, Zakładowy Społeczny Inspektor Pracy w zakładzie Denso Thermal Systems Polska Sp. z o.o. Zasłużony Honorowy Dawca Krwi . Kandydat na Posła R.P -Okręg wyborczy na Sejm nr: 31, Katowice Lista KUKIZ'15 MIEJSCE 12

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka